| Kategorie: na szybko
06 kwietnia 2009, 12:06
Hinata Hyuga
Hinata
Hyuuga - jedna z czołowych bohaterek mangi i anime "Naruto". Z całą
pewnością jest to postać zupełnie "inna" od wszystkich. Oczywiście owa
odmienność jest traktowana jak najbardziej pozytywnie. Hinata jako
jedna z nielicznych jeśli w ogóle nie jako jedyna z dziewczyn
zamieszkujących Wioskę Ukrytego Liścia nie podkochiwała się w Sasuke co
więcej nigdy nawet nie robiło na niej wrażenia ani jego siła ani
wygląd. Przez wielu spadkobierczyni drugiego z najpotężniejszych Klanów
Konohy - Hyuuga była uważana za małoważną postać co oczywiście jest
nieprawdą. Życie Hinaty wbrew pozorom wcale nie było takie łatwe i
przyjemne. Wszystko zaczęło się jak u większości jeszcze w pierwszym
okresie jej życia.
Hinata już od samego początku swojej
egzystencji była uważana za "pomyłkę" i hańbę dla trzonu swojego rodu.
Owszem łagodne usposobienie dziewczyny nie czyniły z niej osobnika,
który nade wszystko traktował walkę jako sprawę priorytetową. Z owego
faktu bardzo był niezadowolony jej ojciec Hiashi dając jej to przy
pierwszej lepszej okazji nieustannie do zrozumienia. Dziewczyna miała
dość słabą psychikę. Była zamknięta w sobie lecz jej wrażliwość
pozostała nienaruszona. Zwrot akcji miał miejsce w dniu gdy Hinata
kończyła trzy lata. Wtedy to właśnie (jak w Klanie Hyuuga przystało)
czteroletni członek "gałęzi" rodu (w tym wypadku był to rzecz jasna
Neji) otrzymywał zadanie ochrony głównej przedstawicielki rodu.
Wszystko byłoby dobrze i napięcie, między gałęzią a trzonem pewnie
byłoby niewyczuwalne gdyby nie jeden incydent z posłańcem z Krainy
Chmur. Hinata został wtedy przez niego uprowadzona lecz na szczęście w
porę zareagował jej ojciec... zabijając przedstawiciela Krainy Chmur.
Woja pomiędzy Konohą a Krainą Chmur wisiała na włosku. Jedynym
warunkiem jej zapobiegnięcia było wydanie ciała mordercy. Klan Hyuuga
był bardzo honorowy więc Hiashi nie miał większych oporów by oddać się
na śmierć a na dodatek dochodziło do tego jeszcze bezpieczeństwo Wioski
co było w tym wypadku sprawą zdecydowanie najważniejszą. Na taki obrót
sprawy nie mógł sobie pozwolić Hizashi - brat bliźniak Hiashi'ego więc
wujek Hinata. Byli bliźniakami podobnymi jak dwie krople wody tak więc
nikt w Krainie Chmur nie zorientował się, że to nie było ciało
rzeczywistego mordercy. Dzięki temu wojna została zaprzestana.
Niestety, również Neji, który obwiniał także częściowo Hinatę o śmierć
swojego ojca znienawidził trzon rodu czego zresztą nigdy nie ukrywał.
Jak widać niczemu niewinna Hinata miała bardo burzliwe dzieciństwo.
Po
upływie kilku lat Hinata podrosła. Zmieniła się tylko fizycznie
ponieważ jej bezkonfliktowy charakter został nienaruszony. Dla Hinaty
jak dla każdego początkującego Genin'a jest to bardzo ważny okres w jej
życiu. Bez żadnych problemów zdaje pozytywnie Akademię i może pochwalić
się najniższym stopniem ninja. Marzeniem Hinaty było trafienie do grupy
wraz z jej skrytą sympatią Uzumaki'm Naruto. Niestety to nie jej dane
było trafić do drużyny z tytułowym bohaterem mangi i anime. Trafiła za to do
drużyny numer osiem, której opiekunem została jedna z nielicznych
kobiet piastujących tytuł Jounin'a Kurenai Yuuhi a obok niej drużynę
tworzyli: przedstawiciele Klanów Aburame i Inzuka. Odpowiednio: Shino i
Kiba. Hinata od bardzo długiego czasu podziwiała Naruto nieustannie go
obserwując. Zawsze chciała być taka jak on. Upór w dążeniu do celu i
nieustanna wiara we własne możliwości to właśnie te cechy, których
niestety Hinacie brakowało. Mimo to z upływem czasu dziewczyna ku
zdziwieniu wszystkich zaczęła przechodzić powolną lecz pozytywną
metamorfozę, co udowodniła zwłaszcza podczas wstępnej walki ze swoim
kuzynem Neji'm. Niestety pomimo usilnych starań i zaangażowania (co do
tej pory było u niej niespotykane) nie sprostała okrzykniętemu mianem
"geniusza" chłopakowi z "gałęzi". Od tego momentu Hinata stała się inną
osobą. Nieco śmielszą i odważniejszą. Miejmy nadzieję, że kiedyś
przełamie swoje zahamowania i wyjawi Naruto to co od dawna pragnie mu
powiedzieć. To tyle z opisu Hinaty z pierwszej serii "Naruto".